Wójt Jastkowa nie będzie zarabiać o połowę mniej. Zdecydował jeden głos

W każdy piątek ciągnę druta za biedronką. Wszystkich zainteresowanych zapraszam w godzinach wieczornych.

nie mialem nic zlego na mysli, pozdrawiam

fk napisał:

Panie Żyśko już jednego biedronia mamy w rzadzie i jak na razie nikomu to na dobre nie wychodzi [/quote] [quote name='bardzo wielki anty Samoń' timestamp='1321712749' post='560229'] To dyskryminacja Szanowny 'fk', słoma Ci z butów wystaje. Do Twojej orientacji nikt się nie wtrąca. Pisząc taki komentarz, mam nadzieję, że się zastanowiłeś/zastanowiłaś, adwokat słono kosztuje, a Pan Żyśko czy Pan Biedroń mogą to wykorzystać przeciwko Tobie, wspaniały materiał dowodowy.

Oczywiście, że nie stoi nic na przeszkodzie skorzystać z art. 212 lub 216 kodeksu karnego. Trzeba pamiętać, że w internecie nie jest się anonimowym, jakby się co niektórym mogło wydawać. Wystarczy wystąpić o udostępnienie adresu IP, a dalej jak po sznurku można dojść do adresata. Dziwi mnie trochę podejście "Tomasza" i te wyliczenia. Tu nie chodzi o wyliczanie stawek godzinowych i porównywanie ich z innymi zawodami. Chodzi o to aby Wójt otrzymywał wynagrodzenia adekwatnie do wyników jakie osiąga. Jeżeli radni/rada chce obniżyć wynagrodzenie to widocznie w jej opinii Wójt nie do końca dobrze sprawuje swoją funkcję. Gdy poprawiłby swoje postępowanie, podejście i rezultaty, to z chęcią proponowałbym podwyżkę. Proste i logiczne. Jeżeli wynagrodzenie za sprawowanie funkcji wójta przeliczasz na godzinę tzn., że wcale nie wiesz co to znaczy pełnić stanowisko z wyboru, czyli dla mieszkańców. Zapewne Pan na tym stanowisku co chwilę spoglądałby na zegarek i patrzył kiedy zakończy się kolejna godzina żeby "odciąć kupon" i zaspokoić swoją kieszeń.

fk napisał:

Panie Żyśko już jednego biedronia mamy w rzadzie i jak na razie nikomu to na dobre nie wychodzi

Może zacznijmy od tego, że Pan Biedroń nie zasiada w Rządzie, a jedynie w Sejmie. Do tego raptem kilkanaście dni. A co do "wychodzenia na dobre" (cokolwiek to znaczy), to wychodzi tak samo jak inni debiutujący posłowie. I przepraszam, że zmieniłem temat.

Robert Żyśko napisał:

Oczywiście, że nie stoi nic na przeszkodzie skorzystać z art. 212 lub 216 kodeksu karnego. Trzeba pamiętać, że w internecie nie jest się anonimowym, jakby się co niektórym mogło wydawać. Wystarczy wystąpić o udostępnienie adresu IP, a dalej jak po sznurku można dojść do adresata. Dziwi mnie trochę podejście "Tomasza" i te wyliczenia. Tu nie chodzi o wyliczanie stawek godzinowych i porównywanie ich z innymi zawodami. Chodzi o to aby Wójt otrzymywał wynagrodzenia adekwatnie do wyników jakie osiąga. Jeżeli radni/rada chce obniżyć wynagrodzenie to widocznie w jej opinii Wójt nie do końca dobrze sprawuje swoją funkcję. Gdy poprawiłby swoje postępowanie, podejście i rezultaty, to z chęcią proponowałbym podwyżkę. Proste i logiczne. Jeżeli wynagrodzenie za sprawowanie funkcji wójta przeliczasz na godzinę tzn., że wcale nie wiesz co to znaczy pełnić stanowisko z wyboru, czyli dla mieszkańców. Zapewne Pan na tym stanowisku co chwilę spoglądałby na zegarek i patrzył kiedy zakończy się kolejna godzina żeby "odciąć kupon" i zaspokoić swoją kieszeń.

To nie tak, panie Robercie. Tak naprawdę to takie funkcje powinny być pełnione całkowicie społecznie, ale być mniej zależne od "woli ludu", który nigdy nie ocenia obiektywnie działań władzy (vide zachodnia część gminy - jest nam dobrze, Gorczyca o nas nie dbał, inni - jest tragicznie, nikt o nas nie dba) ale jest to temat na całkowicie odrębną dyskusję. Razi mnie to, że większość z wypowiadających się osób jest strasznie urażona wysokością poborów pana Samonia. Najchętniej daliby mu najniższą krajową i kazali pracować szesnaście godzin dziennie. Niech cierpi. A płacę przeliczam na godzinę żeby udowodnić, że te tysiące nie są wcale takim złotem kiedy nauczyciel zarabia 30zł na godzinę, lekarz 60zł, budowlaniec 12zł. Zagranie obniżeniem pensji na sesji Rady Gminy było zwykłym gestem pod media. Sytuacja Gminy Jastków nie wymaga by zakładać wójtowi worek pokutny i za wykonaną pracę dawać mu, nie oszukujmy się, niskie jak na dwunastotysięczną, podmiejską gminę zarobki. Ja w tej chwili zarabiam 8000zł na czysto i byłoby mi bardzo przykro gdyby ktoś bez powodu (problemy na rynku, konieczny kapitał na inwestycje) zdecydował, że mam zarabiać 4000zł. Oczywiście wszyscy mogą w solidarnym geście zrezygnować z nadmiernych ich zdaniem poborów. Wójt, radni i pracownicy urzędu zgadzają się pracować za ustawowe stawki minimalne, szkoły rezygnują ze statusu publicznych i nauczyciele nie podlegają pod KN więc mniej kosztują i wtedy gmina ma ogrom pieniędzy na inwestycje. Ale nie. Lepiej na pokaz obniżyć pensję jednemu człowiekowi by zaoszczędzić 5 tysięcy na miesiąc. A "Sztandar ludu" ma o czym pisać. Trochę rozsądku.

Tomasz napisał:

Tak szczerze mówiąc to w porównaniu do zakresu obowiązków, odpowiedzialności za decyzje nie tylko swoje, ale i podwładnych oraz czasu poświęcanego pracy (o ile wójt uczciwie pracuje) płaca nie jest jakoś nadzwyczajna. 10500zł brutto to około 7400 do ręki. Teoretycznie wychodzi 46zł za godzinę pracy. Ale zwykły pracownik przychodzi do pracy o ósmej, wychodzi o piętnastej i stresów dnia roboczego nie przynosi do domu. Nie musi analizować dokumentów po godzinach, odpowiadać pisemnie na listy interesantów we własnych czterech kątach i przede wszystkim może spokojnie przejść się po swojej miejscowości nie mając na głowie setek osób zainteresowanych rozmową z wójtem. Wójt to osoba na głowie której zbiera się każda burza dotycząca funkcjonowania gminy. Nie pomagają tłumaczenia, że decyzję podejmuje Rada Gminy, a Wójt jest zobowiązany ją wykonać. Przykładem może być chociażby likwidowana szkoła w Brzozówce, w Gminie Szastarka. Niezbyt miłe jest odbieranie domowego telefonu ze świadomością, że po drugiej stronie może być mieszkaniec gminy, który akurat o godzinie 21:30 postanowił dowiedzieć się jak wygląda sprawa przekształcenia działki/budowy drogi/projektowania kanalizacji i Boge wie co jeszcze innego. Do każdego z dni roboczych należy doliczyć około trzy godziny. Jednego dnia zdarzy się konieczność dopracowania pół godzinki, ale innego osiem. Niestety. 7400zł/220godzin = 33zł i 50gr do rączki. Może być. Ale to nie wszystko. Rozmaite zebrania wiejskie, sołeckie, społeczne (bez dodatkowego wynagrodzenia, a stresujące!) uroczystości szkolne, państwowe i kościelne wypadające w dni wolne od pracy. Dla szeregowego pracownika jest to zazwyczaj idealna pora na grilla ze znajomymi i odprężenie przy kufelku. Wójt/Burmistrz/Prezydent przy takich okazjach nie ma wolnego - musi pilnować by wszystko przebiegło w należytym porządku, a i przemówienie z takiej okazji także wypadałoby wygłosić, więc dzień wcześniej należy poświęcić dodatkowe godziny na przygotowanie. Szczerze mówiąc skoro doświadczony nauczyciel zarabia tyle samo za jedną godzinę pracy (około 32zł) to płaca wójta nie powinna kłuć w oczy zazdrośników. Nauczyciel w podstawówce naprawdę nie potrzebuje aż tak wiele czasu na dodatkowe przygotowanie w domu. To nie liceum.

Brawo przynajmniej jeden myślący

AS napisał:

Proszę zadbać o własną "męskość", a tym bardziej o "racjonalne myślenie", bo chyba powyższy artykuł dotyczy czegoś innego, czego szanowny komentujący nie zuważył. A co do pięknej prezencji wyżej wymienionego radnego to stanowczo bym polemizowała. Pozdrawiam Anna Samoń

Rzeczywiście cała sprawa dotyczy czego innego młoda damo.Mianowicie tego że twój ojciec krzywdzi ludzi i nie potrafi współpracować. Może pomyślałabyś o tym jak się czują córki Pani dyrektor z Płouszowic, która bezprawnie jest szykanowana i poniżana od tylu miesięcy.

mógłby mnie ktoś z forumowiczów oświecić? Kto obsługuje gminę od strony prawnej? Bardzo jestem ciekawa.

ewa napisał:

Rzeczywiście cała sprawa dotyczy czego innego młoda damo.Mianowicie tego że twój ojciec krzywdzi ludzi i nie potrafi współpracować. Może pomyślałabyś o tym jak się czują córki Pani dyrektor z Płouszowic, która bezprawnie jest szykanowana i poniżana od tylu miesięcy.

Nigdy nie da się zadowolić wszystkich. Zapewne część osób ma na ten temat odrębne zdanie. Uważam, że osób popierających wójta jest całkiem sporo. Dlaczego więc zwolenników pana Samonia jest mniej na forum? Bo takie dyskusje przyciągają głównie przeciwników, którzy będą atakować. A jak wiadomo atakować jest znacznie łatwiej niż się bronić, zwłaszcza gdy atak przeprowadzany jest za pomocą Internetu tworzącego aurę anonimowości. Ktoś może ocenić, że problemem jest brak chęci współpracy ze strony wójta. Nie wiemy jednak wszystkiego. Nie wiemy jaką działalność prowadzi pani była dyrektor poza obowiązkami szkolnymi? Często takie konflikty rodzą się przez zaangażowanie polityczne osób w pewien sposób zależnych od kierowników (czyli tu pani dyrektor od pana wójta). Niestety przy obecnym systemie oświatowym powstawanie takich konfliktów jest dosyć częste. Niewątpliwie receptą na ostateczne rozwiązanie takich sporów jest likwidacja szkolnictwa finansowanego z kieszeni podatnika, podlegającego pod jakiekolwiek urzędy. Wtedy to rodzice decydują czy osoba na dane stanowisko im odpowiada. I zamiast miesięcy sporów i kosztów sądowych konflikt skończyłby się po tygodniu.

ilona napisał:

mógłby mnie ktoś z forumowiczów oświecić? Kto obsługuje gminę od strony prawnej? Bardzo jestem ciekawa.

Od strony prawnej gminę obsługuje Kancelaria Bartnik i Piecyk, jadnak audytor gminy jest człowiekiem od zadań specjalnych, czyli od szukania haków na osoby niewygodne.

Tomasz napisał:

Nigdy nie da się zadowolić wszystkich. Zapewne część osób ma na ten temat odrębne zdanie. Uważam, że osób popierających wójta jest całkiem sporo. Dlaczego więc zwolenników pana Samonia jest mniej na forum? Bo takie dyskusje przyciągają głównie przeciwników, którzy będą atakować. A jak wiadomo atakować jest znacznie łatwiej niż się bronić, zwłaszcza gdy atak przeprowadzany jest za pomocą Internetu tworzącego aurę anonimowości.Ktoś może ocenić, że problemem jest brak chęci współpracy ze strony wójta. Nie wiemy jednak wszystkiego. Nie wiemy jaką działalność prowadzi pani była dyrektor poza obowiązkami szkolnymi? Często takie konflikty rodzą się przez zaangażowanie polityczne osób w pewien sposób zależnych od kierowników (czyli tu pani dyrektor od pana wójta). Niestety przy obecnym systemie oświatowym powstawanie takich konfliktów jest dosyć częste. Niewątpliwie receptą na ostateczne rozwiązanie takich sporów jest likwidacja szkolnictwa finansowanego z kieszeni podatnika, podlegającego pod jakiekolwiek urzędy. Wtedy to rodzice decydują czy osoba na dane stanowisko im odpowiada. I zamiast miesięcy sporów i kosztów sądowych konflikt skończyłby się po tygodniu.

Takim jesteś wielkim fanem wójta a sam się nie potrafisz podpisać, więc jednak taki odważny to nie jesteś. Forum przyciąga zainteresowanych- wszystkich. Jest publiczne, więc każdy może pisać, co mu się podoba. Widocznie może wójt nie ma aż tak wielu osiągnięć, dzięki którym można byłoby tu go pochwalić i ludzie nie mają za co go bronić. Ty za to jesteś nad wyraz lojalny i w twoich wypowiedziach nie ma krzty ludzkości. Każdy jest tylko człowiekiem. Nie ważne co twierdzą sądy, wojewoda, kuratorium. Ważna jest chora racja człowieka, który za nic ma ludzi, tylko interesuje się jak zniszczyć upatrzoną ofiarę. Czy trzeba czekać na jakąś tragedię? Czytam to i wysuwam jeden wniosek: w takim razie wójta też należałoby wywalić ze stołka, skoro tłumaczysz, że Pani dyrektor też nie wszyscy popierali, że nie wszyscy byli z jej pracy zadowoleni. Ciekawi mnie czy Ty, drogi Tomaszu masz samych zwolenników w życiu? Ludzie w dzisiejszych czasach dochodzą po celu do trupach, już wartości ludzkie są nie ważne, zbędne. Lepiej kogoś zrujnować, niż przyznać mu rację (chociaż takowa NIE jest po stronie wójta). A jaką działalność dyrektor prowadzi po godzinach pracy to chyba nie należy do oceny wójta tak poza tym, więc nie wypisuj głupot tylko weź się zbudź z tego sennego letargu, bo twoje 'guru' nie jest takie idealne!! :

Tomasz napisał:

Nigdy nie da się zadowolić wszystkich. Zapewne część osób ma na ten temat odrębne zdanie. Uważam, że osób popierających wójta jest całkiem sporo. Dlaczego więc zwolenników pana Samonia jest mniej na forum? Bo takie dyskusje przyciągają głównie przeciwników, którzy będą atakować. A jak wiadomo atakować jest znacznie łatwiej niż się bronić, zwłaszcza gdy atak przeprowadzany jest za pomocą Internetu tworzącego aurę anonimowości.

Panie Tomaszu, jak widać jest Pan tutaj, pierwszym, wiernym obrońcą Pana Wójta i jego wielkim zwolennikiem. Czy to dla Pana wstyd podpisać się?? Również z chęcią korzysta Pan ze wspomnianej anonimowości. Jeszcze raz bym podkreślił, że w tym wszystkim nie tylko chodzi o sytuację w Szkole Podstawowej w Płouszowicach, ale także o wiele innych spraw i całokształt działalności Wójta, podejścia do różnych problemów i ogólnie pojętą współpracę z mieszkańcami i radnymi.

Jadwiga Nowak napisał:

Takim jesteś wielkim fanem wójta a sam się nie potrafisz podpisać, więc jednak taki odważny to nie jesteś. Forum przyciąga zainteresowanych- wszystkich. Jest publiczne, więc każdy może pisać, co mu się podoba. Widocznie może wójt nie ma aż tak wielu osiągnięć, dzięki którym można byłoby tu go pochwalić i ludzie nie mają za co go bronić. Ty za to jesteś nad wyraz lojalny i w twoich wypowiedziach nie ma krzty ludzkości. Każdy jest tylko człowiekiem. Nie ważne co twierdzą sądy, wojewoda, kuratorium. Ważna jest chora racja człowieka, który za nic ma ludzi, tylko interesuje się jak zniszczyć upatrzoną ofiarę. Czy trzeba czekać na jakąś tragedię? Czytam to i wysuwam jeden wniosek: w takim razie wójta też należałoby wywalić ze stołka, skoro tłumaczysz, że Pani dyrektor też nie wszyscy popierali, że nie wszyscy byli z jej pracy zadowoleni. Ciekawi mnie czy Ty, drogi Tomaszu masz samych zwolenników w życiu? Ludzie w dzisiejszych czasach dochodzą po celu do trupach, już wartości ludzkie są nie ważne, zbędne. Lepiej kogoś zrujnować, niż przyznać mu rację (chociaż takowa NIE jest po stronie wójta). A jaką działalność dyrektor prowadzi po godzinach pracy to chyba nie należy do oceny wójta tak poza tym, więc nie wypisuj głupot tylko weź się zbudź z tego sennego letargu, bo twoje 'guru' nie jest takie idealne!! : [/quote] Skoro tak bardzo interesuje was moja Reszkowa godność to proszę bardzo, ale podpisywać się będę nadal jako Tomasz. Pan Samoń nie jest moim mistrzem i nie będę go bronić w każdej kwestii (konflikt z byłą panią dyrektor uważam za bezcelowy). Wszelkie dyskusje na forach zawsze przyciągają stronę bardziej agresywną - atakującą. Znacznie łatwiej i przyjemniej jest rzucać oskarżenia niż się przed nimi bronić. Z własnego doświadczenia wiem tylko, że reakcja nie istnieje bez wcześniejszej akcji. Pytanie jakie w tej chwili stawiam przed sobą to: "co takiego zrobiła pani dyrektor, że pan Samoń jest aż tak bardzo na nią cięty?". Ja także zapewne zalazłem za skórę niejednej osobie i mam kilku oponentów, a nawet i wrogów. Nie możemy jednak teraz stwierdzać jednoznacznie, że pan wójt nie ma racji. Nie została wyczerpana cała droga prawna. Jeśli nadal walczy to ma ku temu powody. Nie chcę grać tu zbyt wysoką nutą, ale znam co najmniej jeden dość skrajny przypadek niesprawiedliwego wyroku. Sądy to nie wszystko. [quote]A jaką działalność dyrektor prowadzi po godzinach pracy to chyba nie należy do oceny wójta

Z tym absolutnie zgodzić się nie mogę.

gregor napisał:

Panie Żyśko gówno pan wiesz, gówno pan potrafisz, poza żelem na włosach i pięknymi prezentacjami. Wystarczy zajrzeć do ostatniego sprawozdania z sesji- nawet Pana "koledzy" Pana ignorują wiec próbuje Pan kompleksy leczyć na forum, przyklaskując gromadzie klakierów. Powtarza Pan w komentarzach prawie miesiąc już sytuacje ze Snopkowa- ileż do cholery można, czy tym jednym argumentem chce Pan podeprzeć wszystkie zarzuty kierowane pod adresem wójta? Jako radny, bardzo doświadczony (haha) powinien Pan wiedzieć że poklepywanie po pupci gromadki niezadowolonych do niczego Pana nie doprowadzi, a dla ludzi bardziej poinformowanych w sprawie jest Pan śmieszny, komiczny. Bardzo burzliwie przechodzi Pan okres dojrzewania, jak Pan wyrośniesz na mężczyznę, wtedy zrozumiesz Pan pewne sprawy. Pozdrawiam

Witam widać że pan Gregor wchodzi w d*** bez mydła panu wójtowi jak również wiele innych osób ale o prócz brania pieniędzy wojt sie do niczego nie nadaje pozdrawiam

gregor napisał:

Panie Żyśko gówno pan wiesz, gówno pan potrafisz, poza żelem na włosach i pięknymi prezentacjami. Wystarczy zajrzeć do ostatniego sprawozdania z sesji- nawet Pana "koledzy" Pana ignorują wiec próbuje Pan kompleksy leczyć na forum, przyklaskując gromadzie klakierów. Powtarza Pan w komentarzach prawie miesiąc już sytuacje ze Snopkowa- ileż do cholery można, czy tym jednym argumentem chce Pan podeprzeć wszystkie zarzuty kierowane pod adresem wójta? Jako radny, bardzo doświadczony (haha) powinien Pan wiedzieć że poklepywanie po pupci gromadki niezadowolonych do niczego Pana nie doprowadzi, a dla ludzi bardziej poinformowanych w sprawie jest Pan śmieszny, komiczny. Bardzo burzliwie przechodzi Pan okres dojrzewania, jak Pan wyrośniesz na mężczyznę, wtedy zrozumiesz Pan pewne sprawy. Pozdrawiam

Każdy sądzi według siebie.Być może poklepujesz po pupci, bo tak jesteś wychowany stary pryku. Widać że jest Ci żal, bo nie jesteś już młody i pozostało Ci tylko poklepywanie, ha, ha, ha.... Żadnymi wyzwiskami i przezwiskami nie zniechęcisz Pana Roberta Zyśko do tego aby się wcielił w Ciebie Tyyyyy...., bo on ma swój styl, klasę i wychowanie inne niż Twoje. Jest XXI wiek !!! Człowieku ! Ty z czasów KAMIENIA ŁUPANEGO !!! Co TY chcesz wymusić przez to swoje rozumowanie i uświadamianie ludzi - cofasz się ! Jesteśmy za młodzieżą i stawiamy na młodzież, bo to jest NASZA przyszłość ! Ale Ty to naprawdę wiesz GÓWNO na ten temat, bo nie tylko widać ale czuć ten smród ! Popis dałeś, nie ma co. Pewnie jesteś dumny z siebie ?

mieszkaniec napisał:

Przyglądając się temu wszystkiemu można jednoznacznie stwierdzić, że Nasza gmina Jastków jest doskonałym odzwierciedleniem gminy z serialu Ranczo, tylko ich scenarzystom kończą się już pomysły. Myślę więc, że mogą czerpać inspiracje na głupotę z Jastkowa. A teraz na poważnie. Czas najwyższy pomyśleć o referendum, bo to jedyny sposób aby pozbawić władzy tak niekompetentnego człowieka, który ignoruje prawo i na pośmiewisko wystawia nas- mieszkańców całej gminy, nie tylko na terenie lubelszczyzny, ale całej Polski. Mamy u nas wielu młodych ludzi, którzy już rozumieją co to znaczy demokracja i wiedzą jak postępować. Przykładem jest radny Żyśko, który nie obawia się wypowiadać swojej opinii na forum. Referendum jest możliwe, przykładem może być odwołanie prezydenta Łodzi. Jeśli wszyscy będziemy chcieli coś zrobić na pewno nam się uda pozbawić władzy Pana Samonia. Ile czasu potrzeba aby patrzeć na jego ignorancję władzy, prawa i wojewody. Ten człowiek nie ma monopolu na mądrość, czas najwyższy aby wszyscy mieszkańcy przejrzeli na oczy. Ważne jest też to, że razem z wójtem odejdą radni-bezradni, którzy ślepo wierzą temu człowiekowi. Nie można w nieskończoność mówić tylko, że jest źle czas najwyższy działać bo utoniemy w bezmiarze głupoty naszego włodarza. Namawiam wszystkich do wpisywania się i o opinie na temat referendum. Może w końcu zapanuje stabilizacja , ludzie przestaną się bać mówić swojego zdania, bez strachu będą chodzić do pracy i nie będą ciągle się zastanawiać na kogo audytor teraz ma zlecenie. Jeszcze raz namawiam do referendum.

Oczywiście że jesteśmy za Referendum. Poczekajmy troszkę na wyrok, i inne decyzje z wyższych instancji, to będzie bardziej klarownie. Tak czy inaczej, JESTEŚMY ZA ! Pozdrawiam ludzi pozytywnie myślących !

mieszkaniec napisał:

Od strony prawnej gminę obsługuje Kancelaria Bartnik i Piecyk, jadnak audytor gminy jest człowiekiem od zadań specjalnych, czyli od szukania haków na osoby niewygodne.

Ach tak ? to już wszystko jest jasne

Tomasz napisał:

Dokładnie wyjaśniłem, że stawki netto za godzinę pracy wójta i nauczyciela są bardzo podobne.Nauczyciel pracuje średnio 4 godziny dziennie (20 na tydzień roboczy), wójt około 11 (55 na tydzień roboczy). Nauczyciel dyplomowany zarabia 2600zł na czysto, wójt zarabia 7400zł na czysto.Czyli odpowiednio 650zł za tydzień dla nauczyciela (20 godzin)I 1850 za tydzień dla wójta (50 godzin)I dzielimy:650zł/20 = 32,5zł1850/55 = 33,6złI nie oszukuj, że jest inaczej. Nauczyciele to w ogromnej większości ogromne lenie pasożytujące na zdrowym społeczeństwie dzięki komuszej Karcie nauczyciela. I nie mów, że na przykład do lekcji informatyki dla podstawówki trzeba się przygotowywać w domu przez kilka godzin.No i stres oraz odpowiedzialność. Nauczyciele nie mają na karku policji, CBŚ i CBA za byle donos do odpowiednich instytucji.A co byłoby gdyby wójt chciałby przestać być wójtem poza godzinami pracy? Byłoby święte oburzenie, że jest godzina 16:01 i wójt nie przyjmie jednego czy drugiego mieszkańca. Że jest w sklepie w sobotę i nie wysłucha żalu Kowalskiej czy innej Wójcikówny. Tak samo jak macie pretensje, że nie przyjechał na jakieś zebranie. A może miał wtedy wizytę u lekarza? Wy na pewno byście zrezygnowali. Ja mam argumenty podparte matematyką, wy macie chorą nienawiść do władzy, przed której wyborem w listopadzie 2010 nie potrafiliście się obronić.

Niestety ale nauczyciel musi się przygotować do każdego przedmiotu i ma plan do zrealizowania opracowany na początku roku szkolnego. Na koniec roku szkolnego nauczyciel musi i ma zrealizowany cały program zajęć. A u wójta Samonia gdzie to jest ????? Weź człowieku się schowaj, bo to co pleciesz to to jest dalekie od rzeczywistości

mieszkanka gminy Jastków napisał:

Niestety ale nauczyciel musi się przygotować do każdego przedmiotu i ma plan do zrealizowania opracowany na początku roku szkolnego. Na koniec roku szkolnego nauczyciel musi i ma zrealizowany cały program zajęć. A u wójta Samonia gdzie to jest ????? Weź człowieku się schowaj, bo to co pleciesz to to jest dalekie od rzeczywistości

...powiedziała urażona pani nauczycielka. Gdyby życie było tak przewidywalne jak w zawodzie nauczycielskim - wszystko według planów, które tylko trzeba zrealizować. Dwadzieścia godzin na tydzień i 30zł za każdą godzinę. Gdybym był mniej ambitny to pewnie bym skończył jako nauczyciel w jakiejś małej, wiejskiej szkółce.